Z nowym rokiem szkolnym, głowa pęka mi w szwach od pomysłów do zrealizowania. Bliskie memu sercu są prace plastyczne. Relaksują, ćwiczą motorykę… dodajemy do tego muzykę i zajęcia w świetlicy gotowe.
Właśnie to lubię najbardziej w pracy w świetlicy szkolnej – spontaniczność, kreatywność! Wieczorem, w drodze z pracy, odbierając dziecko z zajęć dodatkowych pojawia się pomysł i raz, dwa na następny dzień już realizujemy.
Pierwsze dni po wakacjach to oczywiście opowieści wakacyjne. Jest ich całe mnóstwo… Jak tu ująć je na jednym obrazku? Proponuję Wam sympatyczną pracę plastyczną z aparatem fotograficznym. Linki do pobrania aparatu i filmu oraz fotorelację znajdziecie poniżej.
Pozdrawiam,
Asia
Comments